Ania urodziła się z zaćmą wrodzoną obu oczu. Matka zauważyła niepokojące objawy już wtedy, gdy dziewczynka skończyła 3 miesiące i natychmiast podjęła walkę o zatrzymanie rozwijającej się w szybkim tempie choroby. Wszystkie siły i środki skierowała by pomóc dziecku. We wszystkich szpitalach, u najlepszych specjalistów w Polsce szukała pomocy by uratować wzrok córki. Już w wieku 6 miesięcy Ania przeszła pierwszą operację ratującą wzrok. U małej pacjentki rozwijała się także jaskra. Z tego też względu lekarze zdecydowali o wszczepieniu zastawek „Achmeda” w obu oczkach. Wysokie ciśnienie śródgałkowe (jaskra) spowodowało utratę widzenia w oku lewym, niestety pomimo kolejnych 18 operacji resztki widzenia udało się zachować tylko w prawym oku. Ania ma również zespół Aspergera, zez zbieżny naprzemienny, oczopląs. Czarę goryczy dopełniło jeszcze wykrycie autyzmu wczesnodziecięcego pomiędzy 3 i 4 rokiem życia Ani. Ze względu na bardzo dużą wrażliwość na hałas, pod którego wpływem Ania zamyka się, koniecznym było wprowadzenie indywidualnego toku nauczania w domu. W ciszy i spokoju, mając bardzo dobry kontakt z nauczycielami, uwielbia się uczyć i wykazuje wysoki iloraz inteligencji. Najpełniej i najpiękniej potrafi wyrażać swoje emocje za pośrednictwem śpiewu i muzyki. Zaczęła sama grać na pianinie już w wieku 12 lat. Burmistrz Miasta ufundował stypendium mające na celu kształcenie pięknego głosu dziewczynki. Walory głosu Ani zostały docenione kiedy stała się finalistką Festiwalu Anny Dymnej „Zaczarowana Piosenka”. Jest miłą i pogodną dziewczynką, lubiącą słuchać poezji i pisać wiersze. Aby zatrzymać postęp choroby, by Ania w dalszym ciągu mogła podziwiać piękno świata, niezbędny jest zakup drogich specjalistycznych leków wzmacniających siatkówkę i nerw oka. Z powodu autyzmu wczesnodziecięcego wymaga również ciągłej rehabilitacji oraz współpracy z pedagogiem. Matka (wdowa) aby czuwać nad jej pełnym i prawidłowym rozwojem zrezygnowała z pracy. Niestety sytuacja materialna (utrzymują się tylko z renty rodzinnej) nie pozwala na zakup drogich leków oraz opłacenie specjalistycznych zabiegów. Mama Ani zwróciła się z prośbą do Fundacji dzieciom niepełnosprawnym „Podaruj Uśmiech” o pomoc dla córki. Założyła subkonto, na które wszyscy ludzie dobrego serca mogą wpłacać choćby drobne wpłaty dla Ani. Fundacja dzieciom niepełnosprawnym „Podaruj Uśmiech” wspiera leczenie i rehabilitację chorych, pokrzywdzonych przez los osób. Jeżeli zdecydują się Państwo na udzielenie wsparcia nawet najdrobniejsze wpłaty prosimy kierować na podane niżej konto Fundacji. Z góry dziękujemy za każdą wpłatę.
„Człowiek tyle jest wart ile może dać innym”
Fundacja Dzieciom Niepełnosprawnym ”Podaruj Uśmiech”
81-535 Gdynia ul. Płocka 5a
nr konta: „ING BANK ŚLĄSKI 87 1050 1764 1000 0090 8000 1358”
koniecznie z dopiskiem „rehabilitacja Anny Ilminowicz„